Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/zwierzeta.mragowo.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra15/ftp/zwierzeta.mragowo.pl/paka.php on line 5
– Wobec tego cieszę się, że nie wiedziałaś.

– Wobec tego cieszę się, że nie wiedziałaś.

  • Bartłomiej

– Wobec tego cieszę się, że nie wiedziałaś.

22 May 2022 by Bartłomiej

Ich oczy spotkały się na moment, a potem Luke westchnął ciężko i spojrzał w bok. – Musimy jak najszybciej zmienić hotel. – Nie wiem, czy Julianna sobie poradzi. Chyba w ogóle opadła z sił. W tym momencie usłyszeli jej płacz dobiegający z dziennego pokoju. Julianna zawodziła jak mała dziewczynka. Luke tylko zacisnął pięści. – Nienawidzę tego faceta. Mógłbym go zadusić gołymi rękami, gdyby tylko się tu pojawił. – Wziął głęboki oddech. – Nie sądziłem, że stać mnie na coś takiego, ale teraz wiem, że tak. Położyła mu dłoń na ramieniu. – Jak sądzisz, ile miała lat, kiedy... kiedy zaczął ją molestować? – Nie wiem – odparła z ciężkim sercem. – Ale mało. Bardzo mało. Pomyślała o swojej córce i o tym, kim mogłaby zostać Julianna. Łzy same napłynęły jej do oczu. – Myślisz, że będzie w stanie po tym wszystkim dojść do siebie? – Siła ludzkiej psychiki jest cały czas zagadką, Kate. Julianna na pewno potrzebuje pomocy specjalistów. Ale wtedy, kto wie... Ludzie dochodzili do siebie po gorszych doświadczeniach . – Pewnie masz rację. – Przez półotwarte drzwi widziała sofę i leżącą na niej dziewczynę. – Tak mi jej żal. A jeszcze parę godzin temu myślałam, że nigdy jej nie wybaczę tego, co zrobiła. – Dała ci Emmę – przypomniał. – Tak. – Za to zawsze będę jej wdzięczna. – Spojrzała na Luke’a. – Co to może znaczyć? – Że bardzo kochasz Emmę. – A może, że za mało kochałam mojego męża? – Nie myśl o tym, Kate. To najlepszy sposób, żeby się pogrążyć w wyrzutach sumienia. Nie dojdziesz w ten sposób do żadnej sensownej konkluzji. Chodźmy już stąd. Wiedziała, że to najrozsądniejsza decyzja, ale nie mogła oderwać myśli od tego, co się stało. – Julianna powiedziała, że dała mi za Richarda coś, czego pragnęłam najbardziej na świecie. – Otarła łzy. – Czy nie chciałam zostać matką za wszelką cenę? Setki razy zadawałam sobie to pytanie. Czy oddałabym Emmę, gdybym mogła mieć z powrotem Richarda i moje dawne życie? – Kate aż skurczyła się ze wstydu. – I zawsze odpowiadałam, że nigdy nikomu jej nie oddam. Taka jest prawda. Wyciągnął ramiona i przytulił ją do siebie. – Czuję się winna, Luke. Jakbym go zdradziła. – Nie powinnaś mieć wyrzutów z powodu śmierci Richarda. Nie jesteś temu winna. Julianna też nie. To John Powers go zabił i tylko on ponosi za to pełną odpowiedzialność. – Nienawidzę tego człowieka – rzuciła mściwie. – A raczej nie człowieka. Tej bestii! Tego potwora! Chciałabym, żeby skonał w mękach. – Ludzie z CIA się nim zajmą. Musimy ich tylko trochę do tego zachęcić. Skinęła głową i wysunęła się z jego ramion. Pociągnęła nosem, gotowa do dalszego działania. – Co dalej? – Spróbujmy rozzłościć tego sukinsyna. Niech idzie na całość. – Posłał jej ponury uśmiech. – Masz przy sobie szminkę? Kate odnalazła swoją torebkę i wyjęła z niej błyszczący przedmiocik. – Bardzo czerwona – ostrzegła. – Tym lepiej.

Posted in: Bez kategorii Tagged: fryzura lata 20 długie włosy, tajner wiśniewska, kate rozz wikipedia,

Najczęściej czytane:

- Wiedziałam! - Głos, twardy, rzeczowy, przywrócił mnie na ziemię. Dławiąc się kaszlem i ledwie powstrzymując mdłości, z trudem przewróciłam się na bok, usiadłam, rozprostowując ścierpnięte ramiona. Czy przez setki lat korzystania z tego wynalazku nikt nie pomyślał o wygodnym leżaku? - Dlaczego przerwaliście obrzęd? - oburzyłam się, kiedy moje oczy przestały się ślizgać na różne strony i źródło głosu transformowało się z białej plamy w Lereenę. Władczyni ze znudzonym wyrazem twarzy, bawiła się perłowym nagietkiem. - Nic podobnego. On logicznie jest zakończony. ... [Read more...]

- Wielkie dzięki, sam bym sobie nie poradził -

stwierdził rzecz skądinąd oczywistą. - Proszę bardzo - bąknęła i chciała wrócić do swoich zajęć, ale Ash chwycił ją za ramię. ... [Read more...]

w nieskończoność...

Ash położył dłoń na jej biodrze. - Bliżej - mruknął, sadzając sobie Maggie na kolanach, odgarnął jej włosy i wtulił twarz w zagłębienie ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 zwierzeta.mragowo.pl

WordPress Theme by ThemeTaste